Z Matką Bożą i Kostką Stanisławem startujemy

    Ciekawe, czy Stasiu Kostka wsiadłby do kolejki o nazwie Hyperion w Energylandii i poszybował, by zdobywać kolejne wrażenia. Ja, w końcu sierpnia tego roku, wsiadłem i z prędkością 142 km/godz. pokonałem 80-metrowy spadek, doznając efektów nieważkości, dodatnich i ujemnych przeciążeń i innych niespodziewanych efektów grawitacyjnych. Kiedy jednak przejazd skończył się, pojawiło się pytanie – co do tego, dla wielu tak niezwykłego miejsca, ściąga tysiące młodych ludzi (w moim wieku, tzn. nieco przed sześćdziesiątką, nikogo tam nie zauważyłem). Odpowiedź przyszła też natychmiast. Dawniej człowiek rodził się i żył po to, by się zbawić, a dzisiaj rodzi się i żyje po to, by się bawić.

     Z Matką Bożą i Kostką Stanisławem jak na Hyperionie w Energylandii startujemy. Jednak zupełnie odwrotnie, bo chcemy żyć nie tylko po to, by się bawić, ale przede wszystkim po to, by się zbawić. Dlatego w Jubileuszowym Roku Św. Stanisława Kostki zapraszam do Rostkowa na Mazowszu, miejsca urodzin Staszka. On mówił o sobie, że urodził się, by realizować w swoim życiu wyższe cele. Może i nam warto pomyśleć o tym co najważniejsze, czyli o zbawieniu swoim i swoich najbliższych.

     Tak więc zachęcam wszystkich tych, którzy uważają się za członków Ruchu Rodzin Nazaretańskich, za jego sympatyków i tych, którzy nawet nigdy o tym Ruchu nie słyszeli, do wspólnego pielgrzymowania do miejsca urodzin naszego Patrona, by razem z Nim, Jego i naszą ukochaną Mamą, a także św. Barbarą, która przyniosła Mu podczas choroby Komunię Świętą, rozpocząć kolejny rok formacyjny.

                                                                                                                                                                 ks. Cezary Siemiński

Moderator RRN Diecezji Płockiej