Rekolekcje na nartach – relacja

Z radością wspominamy czas naszego ostatniego odpoczynku- zimowych rekolekcji na nartach. Odbyły się one w Jeziersku na Słowacji w dniach od 20 do 27 stycznia. Były to już drugie takie rekolekcje i powoli stają się tradycją.

Mieszkaliśmy w urokliwej wioseczce u podnóża gór, w góralskich domach. Było nas około 40 osób- rodzice z dziećmi, dorośli i młodzież oraz małżeństwa. Nie obyło się bez naszych drogich kapłanów ks. Sławka Kowalskiego, ks. Andrzeja Gajewskiego oraz ks. Roberta Oprawy- towarzyszyli nam wszędzie i na stokach gór, i  podczas posiłków, i wspólnych rozmów, ale przede wszystkim w posłudze duchowej. Odwiedził nas również, choć zbyt krótko, krajowy moderator RRN ks. Dariusz Kowalczyk.

Na stokach  niektórzy z nas dopiero uczyli się tego fascynującego sportu i mieli wiele satysfakcji z tego, że pokonywali samych siebie, przełamując niechęć i lęk oraz trud nauki. A niektórzy to prawdziwi pasjonaci. Mimo wielu doświadczeń na stokach alpejskich, byli z nami i odkrywali wartość takiej formy odpoczynku.

Ośnieżone stoki gór i piękno zimowej przyrody z daleka od cywilizacji pozwalało odpocząć od codziennych obowiązków, a porządek dnia sprzyjał budowaniu rodzinnej atmosfery. Każdego poranka była możliwość skorzystania z duchowej lektury- krótkich tekstów do porannej modlitwy, jaką tradycyjnie preferujemy, a jest nią medytacja. W zacisznym pokoju po przebudzeniu warto zwrócić swoje serce ku Bogu, który tak wiele nam ofiarował. Kto odkrył wartość tej modlitwy, wie jak jest cenna.

Po śniadaniu ruszaliśmy na stok. Wbrew pozorom nie był to tylko czas doznań fizycznych, ale także czas wspólnego przebywania z ludźmi i Bogiem, do czego zachęcali nas kapłani, czas wdzięczności, troski o siebie i innych oraz wzajemnej modlitwy.

Po dniu pełnym wrażeń spotykaliśmy się w miejscowym kościółku na wspólnej Eucharystii. Cenne były dla nas słowa konferencji naszych kapłanów, które dotykały wielu serc.

Modliliśmy się w duchu jedności za siebie nawzajem, dziękując Bogu za dar wspólnoty, w której możemy razem rozwijać się nie tylko duchowo, ale tez razem odpoczywać, jak w prawdziwej rodzinie.

W jednej z konferencji ks. Sławek przypomniał nam, że przeżywanie komunii osób jest darem, który sprawia, że mamy poczucie jedności i miłości. Tego uczy nas Matka Boża i do tego zaprasza nas Bóg. Chrystus chce udzielać nam tego daru między innymi przez takie rekolekcje, gdzie we wspólnocie uczymy się pięknie przeżywać czas odpoczynku, by potem w naszych domach również móc czerpać radość ze wspólnego bycia męża z żoną, rodziców z dziećmi oraz z przyjaciółmi i bliskimi.

Być razem to trudna droga, ale fascynująca – dająca poczucie bliskości, pokoju i jedności. Kto by tak nie chciał? Ale jest to możliwe tylko w jedności z Bogiem.

Nasz zimowy odpoczynek staje się też formą apostolstwa. Niektórzy mieszkańcy wioski, dzięki codziennej Eucharystii, mieli możliwość tak jak my przystąpić do sakramentu pojednania i komunii św. Co nie jest takie oczywiste i możliwe często w tamtych rejonach.

Warto tak odpoczywać, bowiem wracamy nie tylko wypoczęci fizycznie i psychicznie, ale napełnieni również pokojem i poczuciem bliskości z Bogiem i innymi ludźmi.

Dziękujemy Wam, naszym kapłanom, którzy poświęcają swój czas na nasz odpoczynek i troskę o nasze dusze.

                                                           Anna Nachtygal